jlala

Zdalam, ale jazda i to za pierwszym podejściem ! Jestem Bogiem, uświadom to sobie, ty też możesz być Bogiem, wyobraź to sobie  ......

No dobrze, nie będę się już przechwalać. Teraz musze skombinować autko i w dorgę, gdzie oczy poniosą. Nic dla mnie szie nie liczy poza samochodami i trenningami, dziwne jak na tak mlodą osóbkę. I w dodatku jestem dziewczyną, w końcu pól życia spędziam na rajdach samochodowych...... szkoda że jest tak malo dziewczyn tym zainteresowanych. Nie wspomne juz o tych dupach starych, które uganiają się za facetami z szybkimi sam....  One sie nie liczą... kiedyś wparowlam do wozu brata, jak tamten wlaśnie taką przerabial. Widok  byl nie z tej ziemi, ona miala tatuarz ( nie na dupie, z tej drugiej strony ) . W skali od 1 - 10 dostala niskie noty * 3,5.

Czy na tym blogu są dziewczyny kochające szybkie auta, a tym bardziej po tunningu ?

nie wiem co jest grane, ale wszystko się rozjaśnio w mojej gólówce - zostaje wamywaczem !

Dziś byl w sumie spoko dzionek, zaliczam go do tych normalnych ! Troszkę treningu , troszkę szkólki, troszkę schotów na przerwie, nic szczególnego. Gdyby nie jeden fakt, ta stara picka ( pani profesor od fizyki ) przylukal nas w kublu. W zasadzie nic dziwnwgo, ale znowu oni dostali opieprz, nie ja !  Bo oni mnie wciągają w to gówno, a ja jestem wlywową osobą ! Czy to prawda ? trudno mnie to oceniać, jeżeli to ja kombinuję by bylo coś do palenia. A to że mnie nikt nie podejrzewa, raduje moją duszę. Dobrze że ta idiotka , nie zorientowala się w niczym.

I kiedy tak siedzilam pod sekretariatem , zastanawailam się - co to znaczy źyć ? wyprówać sobie flaki po 10 h na dobę, za marny tysiączek, czy być takim handlarzem, który nie robiąc nic, bierze 3 patole tygodniowo ? Czy pracować jak mrówka przez  cae życie i nie mieć nawet wspomnień, czy żyć szybko, na granicy prawa ? A poczucie winy ? ktoś by zapytal, to czyba sprawa moralności, a moralnośc jest względna !

Dobra w końcu trzeba cośik napisać , dla uspokojenia nerwów.

Jestem wkurwiona jak diabli, jak dziki bąk na okręcie, zawsze siedzię gdzieś na czacie, ale to też wkurwia. Popaprańcy ! Byam na badaniach ogólnych i po co mi to byo ? przyrost masy mięśniowej jest 5 %, a to znaczy że kurwa znowu muszę ciężej trenować ! Do cholery ja już nie mam czasu , ani energii do tego, chyba się pruchnieje...

Czodziennie rano wstaje o 5, godzinę biegania, pózniej trenning i  inne zajęcia, i jeszcze czlowiekowi mówią że jest cięższy. A żeby to szlag ! no dobra jakoś sobie z tym poradzę, to raptem 2 kg, w ogólnej ocenie.

Dzis w ogóle nie widzialam się ze starymi to może dlatego się nie oklucilam z nimi ? muszę to nadrobić, jeszcze wieczór mlody...

Cześć, witam wszystkich w tym dziwnym świecie, waśnie zaożyam sobie bloga i czuje się Bogiem !.

Ale co daje taki blog ? czy to pomaga wam rozwiązywać swoje problemy ? tzn. to tak jak pamiętnik, ale odpowiada i można  z kimś pogadać ? Chciabym tak ! Bo mnie mój dziennik już wkurza !